Cześć! Jestem Julka. W sumie to lubię robić sporo rzeczy: fotografować, czytać, śpiewać, grać na gitarze, szyć? Ale najbardziej lubię pisać, więc postanowiłam, że zacznę regularnie prowadzić coś w rodzaju dziennika. Mam nadzieje, że nie zapomnę o tym jutro, bo moja pamięć nie należy do najwybitniejszych.
Poznacie też moich przyjaciół: Emilię, która potrafi godzinami gadać o morświnach, Zosię, która potrafi godzinami gadać o rugby, i Julka, który potrafi godzinami gadać? Po prostu gadać.
Dodaj pierwszą recenzję “Tak jakby dziennik”