Znajdujące się w tym tomiku wiersze oraz niewielkie utwory literackie pisane prozą osnute zostały wokół wspomnień, dążeń, marzeń i wypełnionych nadzieją na ich zrealizowanie oczekiwań. Słychać w nich także głos i widać wytężoną pracę demiurga stwarzającego zupełnie różną od dotychczasowej – dawniej niemożliwą do osiągnięcia – życiową perspektywę poety egzystującego teraz już tylko „nad brzegiem morskiego jeziora”. Jest tu też mowa o ożywionej naturze, zwykłych przedmiotach, smakowitych potrawach i wszechobecnych szlachetnych uczuciach, które pozwalają poecie tworzyć, utrwalać, udoskonalać i upowszechniać wszystko to, co jest śliczne, idylliczne i przez wrażliwe, uczciwe osoby doceniane.
Marek Biegalski – magister filologii polskiej, ceniący dobrą muzykę, interesującą literaturę i teatr. Potrafi patrzeć na ludzi życzliwie, ze zrozumieniem i głębokim przekonaniem, że w każdym człowieku tkwi dobro, pogoda i charakterystyczny dla niego twórczy talent. Dlatego swoje artystyczne działania poeta realizuje nie tylko poprzez pisanie tekstów literackich – takich jak te zamieszczone w tej książce – lecz także stara się na co dzień relacjonować wszystkie naprawdę interesujące społeczne i kulturalne wydarzenia mające miejsce na Kociewiu – z którym autor tego tomiku jest związany od dzieciństwa – i w Starogardzie Gdańskim, czyli w mieście, w którym stale przebywa i mieszka.
Dodaj pierwszą recenzję “Z pozoru na przekór”