Jest to książka przełomową w literaturze litewskiej i zarazem w litewskiej kulturze i społeczeństwie, również przełomem, jaki dokonał się w latach osiemdziesiątych. Autor odważnie porusza w niej tematy i problemy, o których dotychczas milczano ? te zabronione przez władze sowieckie, ale i te uważane za tabu przez Litwinów.
Wilno to miasto ducha, miasto halucynacji. Nie można go sobie wyśnić albo wyobrazić ? samo jest snem albo tworem wyobraźni. Po Wilnie chodzą duchy litewskich książąt, witają się ze znajomymi, zagadują dziewczyny i ponuro tłoczą się na przystankach trolejbusowych. Unoszą się tutaj i mieszają zapachy z czasów polskich, zapachy pożarów i epidemii oraz najbardziej banalny wyziew zwykłej benzyny. Tu nocami Żelazny Wilk wyje strasznie i woła o pomoc. Tu możesz nieoczekiwanie spotkać zmarłego, zamęczonego niegdyś przez gestapo albo bezpiekę, powtarzającego wciąż imię zdrajcy, którego nikt nie chce słyszeć. W Pradze czy w Lizbonie starożytność unosi się obok dzisiejszej bezduszności. W Wilnie każdy dom, każde skrzyżowanie wąskich uliczek jest miejscem zarazem starożytnego życia, jak i dzisiejszej katalepsji. Wilno to wiele miast ułożonych jedn0 na drugim.
Wilno jest labiryntem skomplikowanym, pozbawionym centrum (sensu), żyjącym własnym życiem i determinującym życia swoich mieszkańców. Labiryntem do potęgi ? przenika się w nim nie tylko kilka miast (Wilno sowieckie, litewskie, polskie, żydowskie), ale i epok. Jest to siedziba zła, jednak równocześnie jest także miastem ukochanym. „Wileński poker” to poruszająca oda do wspaniałego miasta o bogatym duchu, którego Oni zabijają w swej okrutnej dehumanizacji.
Dodaj pierwszą recenzję “Wileński poker”