NADESZŁA PORA, BY THRAWN STANĄŁ TWARZĄ W TWARZ ZE SWOJĄ PRZYSZŁOŚCIĄ?
A VADER ZMIERZYŁ SIĘ Z WŁASNĄ PRZESZŁOŚCIĄ.
Wyczułem zakłócenie w Mocy?
Te słowa brzmią złowrogo w każdej sytuacji? jednak szczególnie groźnie, gdy padają z ust samego Imperatora Palpatine?a. Na leżącej na skraju Nieznanych Regionów planecie Batuu rodzi się zagrożenie dla Imperium. Póki co to tylko widmo niebezpieczeństwa, jego ledwie wyczuwalny zwiastun, jednak niepokoi imperialnego przywódcę na tyle, by postanowił zlecić zbadanie tej sprawy dwóm swoim najbardziej zaufanym agentom: bezlitosnemu wykonawcy jego woli, lordowi Darthowi Vaderowi oraz błyskotliwemu strategowi, wielkiemu admirałowi Thrawnowi. Mogłoby się wydawać, że to niezbyt dobry pomysł: powierzenie tak wrażliwej misji dwójce zaciekle rywalizującej ze sobą o względy zwierzchnika, mającej diametralnie różne zdania na temat polityki Imperium, włącznie z kwestią Gwiazdy Śmierci. Jednak Imperator wie, że to nie pierwszy raz Vaderowi i Thrawnowi przyszło sprzymierzyć siły. A podejmując tę decyzję kieruje się przesłankami, o których jego podwładni nie mają pojęcia?
Ścieżki generała Republiki Anakina Skywalkera i oficera Dynastii Chissów komandora Mitth?raw?nuruodo już raz się skrzyżowały, wiele lat temu. Ten pierwszy wypełniał wówczas desperacką, prywatną misję, drugim zaś kierowały motywy równie niejasne, co tajemnicze. Jednak w obliczu szeregu niebezpieczeństw, grożących im na odległym świecie, mężczyźni są zmuszeni zawrzeć sojusz ? kompletnie nieświadomi tego, co przyniesie przyszłość.
Ponownie jako sojusznicy wbrew własnej woli, trafiają na planetę, na której niegdyś walczyli ramię w ramię. Czekają tu na nich dwa wyzwania: sprawdzian ich lojalności wobec Imperium? a także wróg, do pokonania którego mogą nie wystarczyć nawet ich połączone siły.
Dodaj pierwszą recenzję “Thrawn. Sojusze”