Długo oczekiwana saga rodu Niedobów pióra Andrzeja Niedoby, uznanego wiślańskiego twórcy i dziennikarza. Na dwustu stronach autor z charakterystyczną swadą opisuje rodzinne dzieje od czasów sprzed wybuchu I wojny światowej aż do lat najnowszych. W tle rodzinnych radości i dramatów toczą się wielkie dzieje, a bohaterowie sagi często powracają do Olzy, gdzie odbija się cały XX wiek ze swoim chaosem, jaki dotknął ziem Śląska Cieszyńskiego i terenu zwanego Zaolziem.
Autor nie bawi się w polityczną poprawność i rodzinne dzieje opisuje wprost, co na pewno jest wyrazem szczerości. Publikację zdobią archiwalne zdjęcia, a odpowiednia technika składu i druku przyjazna jest także starszemu Czytelnikowi. ?Rzeka niepokorna? to przepiękny pejzaż najmniejszej z ojczyzn: ziemi, która powstała z uśmiechu samego Boga.
Ze wstępu prof. Daniela Kadłubca:
?Na ziemi cieszyńskiej dobrze wiedziano, że droga do nowoczesności nie prowadzi przez wyzbywanie się tożsamości, ale przez jej ugruntowanie. Stąd wzmiankowany już kult tradycji i słowa ludowego, które były gwarancją ciągłości etnicznej pomimo niezwykłych cieszyńskich zawirowań dziejowych, odbijających się niczym w zwierciadle w losach rodziny Niedobów. Kształtowali oni etos kulturowy po obu stronach Olzy, dowodząc przez to, że rzeka ta jest tylko granicą państwowo-administracyjną. Czasy się zmieniły, ludzie też, ale wiele z tego dziedzictwa, także Niedobów, pozostało. Sama świadomość, że tak było, jest wielką wartością, którą należy spożytkować we współczesności, tak często szermującej otwartością, humanizmem, tolerancją i innymi atrybutami. To wszystko już tutaj dawno było?.
Fragment książki:
Mały Paweł wstał z ławy, podszedł do taty i cicho, choć bezceremonialnie, przerwał mu tę baśń z tysiąca i jednej nocy o armatach, darmowym piwie, fajerwerkach i jeszcze naleśnikach z aronią, który to przysmak nie mieścił się dzieciskom w głowie.
? Tato! Mómy nowego brata! ? wyszeptał, jakby nieco skrępowany i nieświadom reakcji ojca.
I dopiero wtedy senior rodu zwrócił uwagę na leżącą o tej niecodziennej porze w pościeli Ewę. Stanął nad małżeńskim łożem i nie bez zdziwienia skonstatował, że obok Ewy leży jakieś zawiniątko i cicho kwili.
? Nale, Jeweczko? ? Pochylił się nad żoną. ? Kiedy też to sie wydarzyło?
? A wydarzyło sie, kiedyś musiało sie wydarzyć ? burknęła, uniosła nieco zawiniątko, ale nie na tyle wysoko, żeby musiało się nawdychać tego piwno-tabakowego chuchu jej męża.
I tak to w huku ćwiczebnych armat, kolorowych fajerwerków, pochodu stu białych cieszyńskich dziewic oraz darmowego cysorskiego poczęstunku przyszedł na świat 10 lipca 1906 roku Adam. Piąte dziecko Pawła i Ewy Niedobów z Nawsia pod numerem 15.
Dodaj pierwszą recenzję “Rzeka niepokorna. Saga cieszyńska”