Masz nieraz problem z nazwaniem swoich czynów grzechami. Gdy stajesz przed Bogiem, łatwiej Ci dziękować za dobro, którego doświadczasz, niż żałować za to, co uważane jest za grzech. Chcesz się pojednać, ale uczciwie, bez fałszywych oskarżeń i sztucznych żali.
Czerpiąc inspiracje z nauczania papieża Franciszka i św. Ignacego z Loyoli, Autor proponuje, by w tej sytuacji spojrzeć na siebie i swoje życie oczami miłosiernego Boga, widzieć najpierw Jego miłość, a nie własne winy. Dopiero taka perspektywa daje wolność w ocenie samego siebie.
Dodaj pierwszą recenzję “Nie żałuję…pomocnik grzesznika”