Blanka z ulgą opuszcza mury więzienia, ale wie, że poza kłopotami nikt na nią nie czeka. Konflikt z ojczymem, z którym toczy boje od zawsze nasila się, więc musi opuścić dom. Jest zupełnie sama, ponieważ rodzice nie żyją a młodszy brat wydaje się być zupełnie obojętny na sytuację w jakiej się znalazła. Niespodziewanie bohaterka znajduje testament, z którego wynika, że odziedziczyła dom na wsi i ma przyrodnią siostrę, więc wyrusza żeby ją poznać. Szybko poznaje mieszkańców i uroki życia blisko natury. Daje sobie czas na podjęcie decyzji czy wrócić do miasta, czy zamieszkać na stałe w domu swoich przodków. Poznaje dwóch przystojnych braci, z których jeden kiedyś był chłopakiem jej siostry a drugi jest miejscowym podrywaczem oraz ekscentrycznego dyrektora domu kultury. Z czasem okaże się, że każdego z nich oceniła niewłaściwie. Pojawia się też kobieta, której również należy się część spadku. Gdy prawda o przeszłości dziewczyny wychodzi na jaw mieszkańcy nie są w stanie zaakceptować recydywistki i zaczynają ją prześladować. Bohaterka topi smutki w alkoholu na szczęście znajdzie przyjaciół, którzy wyciągną ją z kłopotów. Kiedy stanie już na własnych nogach sama wpędzi się w kłopoty a ciąg kolejnych zdarzeń doprowadzi do wyjaśnienia makabrycznego morderstwa sprzed lat.
Problematyka książki koncentruje się wokół braku akceptacji i sposobie postrzegania przez społeczeństwo osób, które miały problemy z prawem.
Dodaj pierwszą recenzję “Marzenia kontrolowane”