Błogosławieni, kiedy wam urągają i prześladują was.
„Mam na imię Meriam, wysoki sądzie, i nie chcę nic dodać do wcześniejszych oświadczeń ? odparła spokojnym i zdecydowanym głosem. ? Jestem praktykującą ortodoksyjną chrześcijanką i nie popełniłam apostazji, ponieważ nigdy nie poznałam innej religii poza chrześcijańską”.
(Fragment)
Kiedy sudański sędzia wydał wyrok śmierci na chrześcijankę Meriam, oskarżając ją o apostazję, w mediach na całym świecie rozpętała się prawdziwa burza. W obronie kobiety stanął m.in. włoski rząd, wielkie międzynarodowe organizacje, a także Michelle Obama, David Cameron oraz setki tysięcy zaangażowanych chrześcijan. Zwyczajna kobieta, żona i matka w jednej chwili stała się symbolem walki w obronie wiary. Zdecydowanie odrzuciła propozycję przejścia na islam, wybierając drogę męczenników. Cudem uratowana od kary chłosty i śmierci przez powieszenie, daje w tej książce świadectwo niezłomności, wierności wartościom oraz żarliwej miłości do Chrystusa.
„Ta historia wyzwala dobro, ale też wzrusza do łez. Gorąco polecam”.
Dominika Figurska
„Meriam przeszła piekło. To szokujące!”
Adam Woronowicz
„Historia Meriam to żywe świadectwo wiary w Chrystusa”.
Marcin Kwaśny
Dodaj pierwszą recenzję “Mam na imię Meriam. Historia chrześcijanki skazanej na śmierć w obronie wiary”