Będzie to opowieść o ciąży. Inaczej niż większość historii, ta zaczyna się od samego początku, a nawet wcześniej ? od mentalnej idei poczęcia i jego przeznaczenia, która pojawia się w wewnętrznej rzeczywistości jednostki, a następnie urzeczywistnia się w świecie zewnętrznym. Moje spojrzenie różni się od większości perspektyw psychoanalitycznych, dla których punktem wyjścia jest rozwijające się psychologiczne ja niemowlęcia. Ja koncentruję się przede wszystkim na doświadczeniu rodzica ? matki lub ojca jako osoby, a nie obiektu dziecięcej fantazji czy pragnień. W literaturze niewiele przyznaje się matce podmiotowości, często jej postać opisywana jest wyłącznie przez pryzmat potrzeb dziecka. Jeżeli jednak ? jak uważam ? materia naszych najwcześniejszych dni utkana jest z przeplatających się nici dwojga podmiotów: opiekuna i niemowlęcia, świadomego i nieświadomego, to nie możemy sobie pozwolić na pominięcie jednego z elementów równania. Dlatego też w niniejszej książce na ogół odwracam zwyczajowy układ figury i tła. Narracja na temat ciąży i wczesnego dzieciństwa potomka z osobistego punktu widzenia matek i ojców zastąpi hipotetyczny głos dziecka czy też opiekującego się nimi terapeuty. Niemniej jednak nasza historia nie ma charakteru liniowego ? przecież my, rodzice, sami także jesteśmy synami i córkami. Czasami zmieniam więc optykę i przyglądam się wielopoziomowym konstrukcjom przypominającym fraktale. Przechodzę od wewnętrznego świata jednostki do współczesnej interakcji interpersonalnej z partnerem i (lub) dzieckiem, spoglądam też oczami jednostki jako dziecka własnych rodziców, wychodzę ponad to, do sfery relacji pacjent?terapeuta, i analizuję związki teorii psychoanalitycznej z wychowaniem dziecka.
W dzisiejszych czasach badanie procesów emocjonalnych związanych z posiadaniem dziecka to zadanie niepozbawione ironii, ponieważ sfera ta zmienia się bardziej gwałtownie niż nasze nieświadome możliwości są w stanie nadążać. To znamienne, że tak wiele wagi przywiązuje się do biologicznych aspektów prokreacji, a tak mało do bogatych pokładów wyobraźni, lęku i rozwoju osobistego, jakie towarzyszą ciąży. W niniejszej książce przywracam zachwianą równowagę, skupiając się na historii, która płynie ?z wewnątrz?.
Nie wszystkie opowieści dobrze się kończą. Nieuchronnie wkroczymy na obszary, w których zmowa milczenia podtrzymuje bajki o błogostanie ciąży, bezbolesnym porodzie, idealnych niemowlętach i rodzicach obdarzających je bezwarunkową miłością. Także w tym względzie oddaję ludziom głos i pozwalam im mówić. [?]
Spośród wszystkich ludzkich doświadczeń rodzicielstwo najsilniej uwydatnia podstawowe różnice między płciami, wspólny całej ludzkości biologiczny mianownik, a także różnorodność międzykulturową. Doskonale zdaję sobie sprawę z ograniczeń, jakie niesie ze sobą podejście etnocentryczne. Niniejsza książka powstawała podczas podróży po pięciu kontynentach pomiędzy wykładami i warsztatami dla matek, ojców i specjalistów opieki zdrowotnej. Nie mogła zatem nie ulec wpływom moich doświadczeń z różnorodnymi, tradycyjnymi i zmieniającymi się praktykami społecznymi związanymi z ciążą i porodem.
Praktyki rodzicielskie odsłaniają fundamentalne wartości i przekonania danego społeczeństwa, a także postawy względem ciała, niemowląt, kobiet i roli ojca. Każda społeczność ma własny system wartości, który znajduje odzwierciedlenie w specyficznym rozdziale zasobów i rozległym wachlarzu dostępnych możliwości porodu. A ten rozciąga się od naturalnych porodów domowych, poprzez porody w wodzie, przyciemnionym pomieszczeniu albo przy akompaniamencie gwizdów delfina, po finansowane przez państwo projekty, w ramach których ciężarna matka, ojciec i rodzeństwo spędzają trzydniowe ?wczasy z brzuszkiem? w pięciogwiazdkowym hotelu, czy wreszcie zmodernizowane, scentralizowane, sterylne porody w oddzielnych salkach, gdzie kobiety rodzą w ciszy i samotności, nie mając u boku nikogo z rodziny ani nawet swojej położnej. [?]
Ludzie są różni. Ilu rodziców tyle stylów rodzicielskich, ja zaś starałam się wyrazić tę różnorodność, jednocześnie szukając w niej podobieństw. Stawiałam pytania związane z doświadczeniami psychospołecznymi i procesami emocjonalnymi, jakie towarzyszą rodzicielstwu:
Jakie znaczenie ma rodzicielstwo dla wewnętrznych procesów kobiety lub mężczyzny?
W jaki sposób nieświadome siły wpływają na proces stawania się rodzicami?
Jakie to uczucie: mieć inną osobę we własnym wnętrzu? Jakie emocje przeżywa partner oczekujący na rozwiązanie ciąży? Co wiemy na temat możliwości płodu i kogo (co) wydaje się on reprezentować dla każdego z rodziców? Jakie emocje i marzenia wiążą się z ciążą, a jakie fantazje i lęki dotyczą narodzin? Jak stajemy się tym, czym jesteśmy, w odniesieniu do naszych dzieci i małego dziecka w sobie? Czy oczekiwania dotyczące wyobrażonego dziecka dostosowują się do realnego, które przychodzi na świat? Jaki wpływ wywierają na nas potrzeby bezbronnego noworodka? Co dzieje się z intymną relacją partnerów, kiedy zostają rodzicami? W jaki sposób wyobrażenia z okresu ciąży wpływają na klimat wzajemnych interakcji po porodzie? [?]
Dodaj pierwszą recenzję “Ciąża. Kulisy wewnętrznego świata”