„Rany ducha goją się, nie pozostawiając blizn” ? pisał Hegel. Duch wyczerpuje swoje kolejne formy i porzuca je, konsekwentnie przybliżając się do momentu absolutnego. Wywyższony, zapomina o przeszłych trudach i boleściach.
Gdy przyjmiemy ludzką, arcyludzką perspektywę, okaże się jednak, że rany wcale tak łatwo się nie goją, a nawet jeśli, to pozostają po nich skazy.
Bärfuss, Kafka, Kluge, Melville, Perec, Sebald, Sosnowski? Bohaterowie tej książki ? pisarze, a także stworzone przez nich postaci literackie ? nie mogą lub nie potrafią puścić ran w niepamięć. Działają w świecie, wytrwale dążą do obranego celu, lecz wystarczy chwila, by kurs ich egzystencji uległ zmianie pod wpływem wspomnienia krzywdy ? doznanej bądź wyrządzonej.
Śmiała i wyrafinowana książka.
Dodaj pierwszą recenzję “Blizny. Eseje”