Życiopisanie Lidii Ryś zaowocowało debiutem poetyckim pod znamiennym tytułem ?bez nawigacji?. Autorka od lat pisze do szuflady, więc sprawnie teraz realizuje scenariusz trwania w przemijaniu. I czytelnik może poczuć, że wszystko dzieje się pod kontrolą, z umiarem, w myśl optymistycznego spojrzenia w przyszłość. Ciekawa narracja niepozbawiona jest indywidualnych cech na poziomie formy, a nie języka. Mam na myśli sposób zapisu, wolnego podziału wersów, aby również uzyskać znaki przestankowe zastępujące brak interpunkcji, co umożliwia zabawę przerzutniami i składnią. To wszystko wzbogaca odbiór, tworzy nowe liryczne konteksty. Lidia Ryś często sytuację liryczną w wierszach buduje według zasady ?od ogółu do szczegółu?, z pełną świadomością swoich ? naszych pragnień, potrzeb, zdarzeń na poziomie skali makro. Tak utkana poezja wiedzie w kreatywną podróż, pełną wspomnień, wzruszeń, wśród codziennych, realistycznych sytuacji, obrazów pełnych wyrozumiałości, bliskości oraz wartościowych relacji.
Łucja Dudzińska
Dodaj pierwszą recenzję “bez nawigacji”