Poradnictwo telewizyjne w perspektywie poradoznawczej
Autor: Daria Zielińska-Pękał
Wydawca: Oficyna Wydawnicza Uniwersytetu Zielonogórskiego
Gdy kilkanaście lat temu po raz pierwszy zwróciłam uwagę na poradnictwo uprawiane za pomocą środków masowej komunikacji, działałam dość intuicyjnie. Przypatrując się różnym poradniczym ofertom medialnym, przyjmowałam bardziej rolę naturalnego telewidza (użytkownika, internauty) niż analityka sposobu ich konstruowania.
Gdy kilkanaście lat temu po raz pierwszy zwróciłam uwagę na poradnictwo uprawiane za pomocą środków masowej komunikacji, działałam dość intuicyjnie. Przypatrując się różnym poradniczym ofertom medialnym, przyjmowałam bardziej rolę naturalnego telewidza (użytkownika, internauty) niż analityka sposobu ich konstruowania. Wówczas jeszcze nie starałam się formułować odrębnej nazwy dla tego typu poradnictwa i nie stawiałam sobie pytań o to, skąd się ono wzięło oraz jakie konsekwencje może mieć jego pojawienie się. Zresztą wtedy swoją wizję poradnictwa mocno łączyłam z działaniem uprawianym w interakcyjnym, bezpośrednim i międzyosobowym układzie. Przez długie lata punktem odniesienia była dla mnie definicja poradnictwa sformułowana przez Alicję Kargulową, w której mowa o ?formie pomocy lub działaniu społecznym polegającym na przekazywaniu rad, porad, informacji itd. jednej jednostce będącej w sytuacji problemowej (radzącemu się) przez drugą (doradcę), ale także interakcja międzyosobowa o charakterze pomocowym, jak również działalność zorganizowana, prowadzona w instytucjach (poradniach)?1. Takie właśnie ujęcie było dla mnie podstawą, na której budowałam swoje rozumienie poradnictwa. Przywykłam więc do myśli, że jest ono swoistą relacją łączącą dwie bezpośrednio komunikujące się osoby.
Dodatkowe informacje
Komentarze i rencenzje
Brak ocen, komentarzy i recenzji.
Chcesz dodać komentarz lub ocenę?
Aby dodawać komentarze i oceny, musisz być zalogowany.