Pod wezwaniem
Autor: Urszula Honek
Wydawca: WBPiCAK
Nowa książka Urszuli Honek różni się od poprzedniej, ale nie nastrojem. Różni się wzmożoną lakonicznością, brak tu już małych poematów prozą, sporo za to fragmentów kilkuwersowych, pisanych ?ze ściśniętym gardłem?. Dla Honek coś takiego jak ?wesoły wiersz? w ogóle nie ma racji bytu, życie jest pasmem nieszczęść, takim samym nieszczęściem są narodziny, jak i śmierć, a także miłość, te zaś trzy ?momenty? poetkę przede wszystkim interesują.
Nowa książka Urszuli Honek różni się od poprzedniej, ale nie nastrojem. Różni się wzmożoną lakonicznością, brak tu już małych poematów prozą, sporo za to fragmentów kilkuwersowych, pisanych ?ze ściśniętym gardłem?. Dla Honek coś takiego jak ?wesoły wiersz? w ogóle nie ma racji bytu, życie jest pasmem nieszczęść, takim samym nieszczęściem są narodziny, jak i śmierć, a także miłość, te zaś trzy ?momenty? poetkę przede wszystkim interesują. ?Pod wezwaniem? to książka arcysugestywna, napisana z wielką znajomością fachu, trudno ją wszakże nazwać ?ładną?, nie jest to literacki gadżet, raczej twardy orzech do zgryzienia. Czytelnik wychodzi z tej lektury unurzany w gnojówce, błocie i pomyjach, ale też swoiście zadowolony i przekonany, że taka anty-katharsis była mu potrzebna. Na pytanie autorki, jak mi się podobało, odpowiadam zatem: Strasznie mi się podobało, ale wciąż mam z tym problem.
Adam Wiedemann
Dodatkowe informacje
Komentarze i rencenzje
Brak ocen, komentarzy i recenzji.
Chcesz dodać komentarz lub ocenę?
Aby dodawać komentarze i oceny, musisz być zalogowany.