Mundial. Tajemnice, kulisy. historie nieznane

Mundial. Tajemnice, kulisy. historie nieznane

Autor: Opracowanie zbiorowe

Wydawca: Arena

Przed Wami jedna z wielu barwnych opowieści, które znajdziecie w środku: Wyklęty bramkarz Był wtedy najlepszym bramkarzem Brazylii. W 1949 roku wspólnie z Canarinhos zdobył mistrzostwo Ameryki Południowej. Rok później miał zostać mistrzem świata. Niewysoki, ale bardzo sprawny.

Gdzie kupić książkę, ebook, audiobook? Epub, Mobi, PDF, MP3

Przed Wami jedna z wielu barwnych opowieści, które znajdziecie w środku:

Wyklęty bramkarz

Był wtedy najlepszym bramkarzem Brazylii. W 1949 roku wspólnie z Canarinhos zdobył mistrzostwo Ameryki Południowej. Rok później miał zostać mistrzem świata. Niewysoki, ale bardzo sprawny. Moacir Barbosa Nascimento.
Wszystko było dopracowane w szczegółach. Przygotowania reprezentacji, obiekty, specyficzny system rozgrywek narzucony przez stawiających się w uprzywilejowanej sytuacji gospodarzy, okolicznościowe znaczki, pamiątkowe zegarki i wielkie limuzyny jako nagrody za zdobycie tytułu. Wystarczył tylko remis w ostatnim spotkaniu z Urugwajem. Ale Urugwaj to nie byli Hindusi, których FIFA nie dopuściła do zawodów, bo chcieli grać boso, ani Meksyk, którego większość piłkarzy wyszła na inauguracyjne spotkanie z anemią.

Brazylia przegrała, a Barbosa źle ustawił się przy strzale Alcidesa Ghiggii. Podczas meczu trzy osoby na Maracanie zmarły na atak serca, jedna popełniła samobójstwo, rzucając się z trybun w dół. Ponoć w brazylijskich domach samobójstw było dużo więcej.

Brazylijczycy, chcąc zapomnieć o meczu z Urugwajem, na zawsze zrezygnowali z białych koszulek. Zastąpiły je żółte, dzięki którym nazywani są Canarinhos. Drużyna narodowa przeprosiła się z Maracaną (właściwie z ?Maracanazo? ? ?ciosem z Maracany?) dopiero po czterech latach. Stadion w Rio w pamięci torcidy pozostał już na długo ?brazylijską Hiroszimą?. Winni klęski znaleźli się bardzo szybko. Wybrany na najlepszego bramkarza całego turnieju Barbosa został uznany za głównego winowajcę porażki. Zamiast bohaterem narodowym został wyrzutkiem, czasem balansującym na krawędzi obłędu. U schyłku życia wspominał, jak ludzie po wielu latach wytykali go na ulicy palcami i mówili swoim dzieciom, żeby zapamiętały sobie na zawsze, jak wygląda człowiek, który pogrążył całą Brazylię w rozpaczy. ?Czułem się jak największy zbrodniarz. W kraju, w którym za najcięższe przestępstwa skazuje się na trzydzieści lat, ja właściwie dostałem dożywocie? ? użalał się.

Trzynaście lat po tym pamiętnym meczu dostał wykopane słupki bramki z Maracany. Właśnie tej bramki. Porąbał je i spalił. Ale nie da się spalić nienawiści i poczucia winy. W 1993 roku, rok przed mistrzostwami świata w USA, postanowił pojechać na zgrupowanie brazylijskiej kadry. Po prostu pogadać, może ostrzec przed zbytnią pewnością siebie. Nie było jednak sentymentów. Został wyrzucony. Nikt go nie chciał, obawiając się, że znowu przyniesie pecha. Umarł w 2000 roku. Brazylia była wtedy już czterokrotnym mistrzem świata.

Dodatkowe informacje

Inne
1 stycznia 2018
160
Mundial. Tajemnice, kulisy. historie nieznane
978-83-66008-03-8
Miękka
1

Komentarze i rencenzje

Brak ocen, komentarzy i recenzji.

Chcesz dodać komentarz lub ocenę?

Aby dodawać komentarze i oceny, musisz być zalogowany.