Krystyno nie denerwuj matki jaki kraj takie hygge
Autor: Michalina Grzesiak
Wydawca: Czwarta Strona
Kto by pomyślał, że odebrany odruchowo nad talerzem parujących klusek telefon zmieni moje życie o 180 stopni.Że wyląduję w mieszkaniu wielkości komórki pod schodami, zacznę systematyczną walkę z charczącym kiblem i tetrisem gratów uzbieranych w ciągu dwóch lat zmian, upychanych skrupulatnie w wolne dziury dwudziestu siedmiu metrów łódzkiej kawalerki.Kto by przypuszczał, że w końcu rzucę wszystkim w pizdu, zaciągnę drugi hipoteczny i wyniosę się na przedmieścia już nie sama, a z rodziną w pełnym znaczeniu tego słowa.
Nie ja.
Kto by pomyślał, że odebrany odruchowo nad talerzem parujących klusek telefon zmieni moje życie o 180 stopni. Że wyląduję w mieszkaniu wielkości komórki pod schodami, zacznę systematyczną walkę z charczącym kiblem i tetrisem gratów uzbieranych w ciągu dwóch lat zmian, upychanych skrupulatnie w wolne dziury dwudziestu siedmiu metrów łódzkiej kawalerki. Kto by przypuszczał, że w końcu rzucę wszystkim w pizdu, zaciągnę drugi hipoteczny i wyniosę się na przedmieścia już nie sama, a z rodziną w pełnym znaczeniu tego słowa.
Nie ja. Ja się nie spodziewałam.
Ta książka to zapis ewolucji kobiety. O tym, jak Pikachu zmienił się w Raichu. O tym, jak karmiłam się dystansem do siebie, oczekiwań i odbioru rzeczywistości, żeby nikogo nie zabić, nikogo nie zabić i przypadkiem, gdybym się kiedyś zapomniała ? nikogo nie zabić. O tym, jak się kocha, nawet kiedy się wątpi, i o tym, jak mężczyźni wierzą w depilację bikini pęsetą. O wszystkim. Serio.
Dodatkowe informacje
Komentarze i rencenzje
Brak ocen, komentarzy i recenzji.
Chcesz dodać komentarz lub ocenę?
Aby dodawać komentarze i oceny, musisz być zalogowany.