Anny Świrszczyńskiej odkrywanie rzeczywistości
Autor: Wioletta Bojda
Wydawca: Śląsk Wydawnictwo Naukowe
Jej tomy, "Wiersze i proza", "Liryki zebrane", "Czarne słowa", "Wiatr", "Szczęśliwa jak psi ogon", "Jestem baba", "Budowałam barykadę", "Cierpienie i radość", pełne są erudycyjnych, finezyjnie zdobionych polszczyzną XV-wieczną tekstów, mocno osadzonych w kulturze europejskiej, jak i naturalistycznych, skondensowanych w kilku najwyżej wersach obrazów.
Jej tomy, "Wiersze i proza", "Liryki zebrane", "Czarne słowa", "Wiatr", "Szczęśliwa jak psi ogon", "Jestem baba", "Budowałam barykadę", "Cierpienie i radość", pełne są erudycyjnych, finezyjnie zdobionych polszczyzną XV-wieczną tekstów, mocno osadzonych w kulturze europejskiej, jak i naturalistycznych, skondensowanych w kilku najwyżej wersach obrazów.
?Jestem wciąż frywolnie wesoła?, pisała tuż po powstaniu warszawskim do Romana Kołonieckiego, a Jarosława Iwaszkiewicza przekonywała, że ?pięknie jest żyć?. Znajoma Czesława Miłosza, wielbicielka Juliana Tuwima, która pieczołowicie przechowywała podarowaną przez niego stronę dawnej Biblii, koleżanka z pracy Janiny Broniewskiej... Dwudziestolecie, wojna, współczesność, doznania różnych wymiarów życia. Skrystalizowała swój czas w poezji, a sama po angielsku wymknęła się z salonu.
Anna Świrszczyńska ? zjawisko.
Dodatkowe informacje
Komentarze i rencenzje
Brak ocen, komentarzy i recenzji.
Chcesz dodać komentarz lub ocenę?
Aby dodawać komentarze i oceny, musisz być zalogowany.