Nocne awantury, pilnowanie i próbowanie bimbru, gotowane penisy zamiast klusek, powtarzające się ataki padaczki alkoholowej ojca i dzieciństwo bez matki, która postanowiła uciec do Włoch – to tylko niektóre ze wspomnień Barbary. Najpierw oswaja je samotnie w kącie za kredensem, potem szuka miłości i zapomnienia w ramionach kochanków; pragnie tylko, by mieli ciemne oczy jak jej tato? Przeżyje wiele trudnych chwil i rozczarowań zanim zrozumie, że ma prawo do bycia szczęśliwą. Ale czy miłość, którą odnajdzie, nie okaże się zakazana?
Błękitny Księżyc, czyli trzynasta w roku pełnia, zdarza się rzadko. Lecz to, co rzadkie, nie jest niemożliwe.
Dotarcie do miejsca, w którym dziś jestem, nie zabrało mi paru miesięcy lub lat. To była moja całożyciowa wędrówka, ucząca mnie jak mam przeżyć swoje życie. To były setki złych i dobrych decyzji. Dorosłe dzieci alkoholików mówią często o tym, jak ich życie jest popaprane i pozbawione wartości. Kiedyś też byłam zagubiona. Błądząc, usprawiedliwiałam się przed sobą, że to wszystko przez moją skazę w sercu. Teraz wiem, że mogę być panią swojego życia.
Dodaj pierwszą recenzję “Kiedyś przy Błękitnym Księżycu”