,,Widząc słabość umocnień Ochmatowa, porywczy Czarniecki chciał atakować natychmiast, nie bacząc nawet na to, że w tyle pozostała jeszcze znaczna część wojska. Bardziej opanowany i powściągliwy Lanckoroński radził zaczekać na piechotę i artylerię. Tymczasem reszta wojska dotarła pod Ochmatów po 6 godzinach morderczego marszu, mniej więcej około godziny 15, czyli jeszcze przed nastaniem zmroku. W tej sytuacji hetman Potocki rozpoczął przygotowania do ataku. Po pierwszej salwie z dział, do Potockiego dotarł tatarski posłaniec z meldunkiem, że do Stawiszcz zbliża się duże wojsko. To ostatecznie przeważyło. W obliczu nowego zagrożenia hetmani zrezygnowali z prowadzenia szturmu na zamek i zdecydowali o ruszeniu z głównymi siłami przeciw zbliżającemu się wrogowi.”
(fragment)
SPIS TREŚCI
WSTĘP?????????????????………..?….str. 7
ROZDZIAŁ I. Perejasław rok 1654??????……….??..12
ROZDZIAŁ II. W obliczu konfliktu???????……….??56
ROZDZIAŁ III. Ochmatów??????????……….?…112
ROZDZIAŁ IV. Najazd szwedzki i rozejm z Rosją …………..171
ZAKOŃCZENIE??????????????……………..227
ANEKSY??????????????????……..?.232
BIBLIOGRAFIA???????????????………?304
SPIS ILUSTRACJI??????????????………….311
SPIS MAP????????????????…….??…318
Dodaj pierwszą recenzję “Kampania Ochmatowska 1654 – 1655”