Komunista z przekonania, doświadczony agent krakowskiej „bezpieki”, ma dokonać nietypowego zamachu na papieża-Polaka. Nieoczekiwanie… sam musi walczyć o życie!
Nie żegna się jednak z podniosłymi ideami tworzenia raju na ziemi. Taki raj (z równym zapałem jak komuniści) próbują przecież budować na tym świecie także bracia-masoni. Czy to tylko „polityczna fikcja”?
Dodaj pierwszą recenzję “Herbata z prądem w Watykanie. Z notesu agenta bezpieki”